|
Dot.: Delektowanie się kawą to już "old school"?
Jak ktoś kawę chleje jak wściekły litrami to jasne, że szkodzić może, jak wszystko w nadmiarze, ale rozsądna ilość raczej pomoże niż zaszkodzi, o czym także napisano w tym wpisie.
Kaloryczna to nie jest sama kawa, ale dodatki do niej, jakieś bite śmietany, syropy, śmietanki, łyżki cukru oraz pochłaniane przy kawce słodkości... więc to robienie halo z niczego, jakby na siłę szukanie problemu, żeby coś napisać...
__________________
Nowa motywacja. Tym razem cel jest zdecydowanie długoterminowy.
|