2011-10-21, 17:44
|
#2106
|
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 963
|
Dot.: mamusie listopad/grudzień 2011 cz.6
Cytat:
Napisane przez muffinka90
ale jedno pytanie mnie sama zastanowilo: czy jakby zaczelo sie na zajeciach itp i jak przyjedzie karetka to odwioza mnie tam gdzie blizej czy tam gdzie chce rodzic...  i co wy na to??
|
nam mówili na SR, że karetki zawsze wiozą na najbliższego szpitala, nawet jak jest skierowanie do konkretnego, to nic nie zrobisz, trafisz do najbliższego. Potem ewentualnie Ciebie albo Ciebie z maleństwem przewożą.
Gora - trzymam kciuki
co do wagi dochodzenia do siebie "nowoczesnych mamuś" to jest jakaś porażka. Przykład który mi najbardziej obrazuje kwestię. Latem urodziła prezenterka TVN - M. M w dwa tygodnie po porodzie zwatra i gotowa w porannym DDTVN. Jaki to doje obraz dla pracodawców? że niby kobieta po 2 tygodniach czuje się świetnie, wygląda świetnie i może bez problemów pracowac! Niby pewnie można ale czy trzeba?
Ja mam takie podejście ze każda kobieta inaczej reaguje, inaczej dochodzi do siebie po porodzie. Ale jesli sie chce i nie zaniedbuje na makasa to w końcu wróci si edo formy.
|
|
|