2011-10-23, 08:09
|
#5
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Prosto z serca;)
Wiadomości: 1 614
|
Dot.: (nie)spanie z dzieckiem...
[1=0096a1e2f6245c4e98bc18d e9b0ed84c369ef137_632f8bf 2adc0b;30097448]Jest wątek o tym, czy spanie z dzieckiem/dziećmi jest fajne czy nie, dlaczego tak a nie inaczej...
A ja się chciałam tylko pożalić Córa, 17mcy, śpi sama. Śpi niespokojnie, wybudza się, nie wiem, czy ząbkowanie czy nadmiar emocji czy po prostu emocje ok, ale i tak przeżywa. Rzecz w tym, że teraz tak bardzo nieraz chcielibyśmy, by ona z nami normalnie usnęła a tu rzyć blada - udało się raz i pół, gdy była chora/niedospana
Drogie mamy, zanim kategorycznie odrzucicie pomysł sypiania z potomstwem pomyślcie, że może przyjść taki czas, że dziecię z wami nie, ale samo też nie bardzo, i macie problem
Człowiek uczy się na błędach, jak ja bym teraz chciała, by młoda potrafiła z nami spać [/QUOTE]
szjajaba, nie martw się - mój syn śpi ze mną i tez sie wybudza i płacze, są takie okresy, ze po kilka razy w nocy, ida zeby, jakieś emocje. Spanie z dzieckiem nie gwarantuje spokoju w nocy , ale gwarantuje szybszą reakcję i uspokojenie. Czasem jak sie budzi i tylko powiem: śpij łądnie" to zasypia, jakby chciał mnei usłyszec.
Ja spałam z jednym i drugim trochę z lenistwa (bo nei chciało mi sie wstawac w nocy ), a trochę ze zwykłych chęci no i troche szkoda mi było dzieci, jakieś takie biedne mi sie wydają same w łóżeczku. Dla starszej nawet łóżeczka nie miałam, wyniosła sie z łózka do swojego jak miałą 5 lat. Mi to nie przeszkadzało i fajnie nam sie razem spało.
Edytowane przez Jaatkaa85
Czas edycji: 2011-10-23 o 08:10
|
|
|