[whitechocolateraspberry]

Kupiłam w piątek w sklepie Colloseum spodnie za 109zł. Wahałam się miedzy rozmiarem S a M, S sa dosc obcisłe, ale jak przymierzałam w przymierzlni bylo wszystko ok, za to te w rozmiarze M byly gdzieniegdzie za duze, troche zle to wyglądało bo sie marszczyły i jednak sa troche za duże.
Jeszcze nie odczepiłam żadnych metek itp. Dzisiaj chciałam przymierzyc spodnie i guzik odpadł, a ekspres od rozporka sie psuje ale dopiero jak założę spodnie. Nie powiem, sa obcisle, ale nie sa za małe nic mi sie nie wylewa itp. Normalnie beze mnie ekspres sie zapina, a kiedy zakładam, odpina sie ale od dołu, a nie od góry tak jak powinien sie dpinac gdyby były za małe. Nie wiem czy dobrze to tłumacze ale nie potrafie inaczej. Po prostu ekspres odpina sie nie od tej strony co powinien.
Nie wiem czy uznają mi reklamacje czy beda mi probowali wcisnac, ze kupiłam za małe spodnie... prosze o pomoc, czy składać reklamacje?