2011-10-25, 11:02
|
#880
|
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 416
|
Dot.: Czy ktoraś z Was kupowała gotowe produkty na Biochemii Urody? Jak wrażenia?Cz.I
Cytat:
Napisane przez kawa.
Taka głęboka podskórna gula to pewnie guzek jest - dopóki nie wyjdzie (pewnie z tydzień albo dwa) nic z nią nie zrobisz - z rzeczy naturalnych można chlapnąć olejku z drzewa herbacianego, olej tamanu, albo pastę cynkową za 2 zł z apteki. Wiem, że denerwuje, ale nie ruszać!  Nie smarować antybiotykami na własną rękę, maści sterydowej kijem nie trącać 
Skorupka na twarzy mniej więcej 14 dni się utrzymuje, dobrze by było nie odrywać skórek, porządnie nawilżać, a jak skórki wiszą, to można je wałkować na czymś tłustym (olej, lanolina). Zapalenie skóry wokół ust lekko swędzi  Zrób zdjęcie, bom ciekawa
Kiedyś zamówiłam tonik PHA z BU, ale mi coś ten ekstrakt z lukrecji nie pasuje - podrażnia. Teraz robię sama, składniki wszystkie takie jak BU oprócz tego ekstraktu i jest super - nawet stężenie 10% zrobiłam.
BHA na zaskórniki cud miód. Jak komuś nie odpowiada formuła alkoholowa toniku, to na zsk jest przepis na tonik BHA bezalkoholowy (albo można po prostu kwas salicylowy w oleju rozpuścić i na noc się chlapać do woli  )
|
Kawo. strasznie Ci dziękuję za odpowiedź 
Gula chyba postanowiła się wchłonąć, bo się zmniejszyła i już nie boli, tylko jest czerwona. Nie wyciskałam, od razu było widać, że nie ma sensu bo i tak nic nie wylezie, smarować niczym też nie, nawet nie ma w domu żadnych maści antybiotykowych o sterydowych już nie wspominam. Wolałabym nigdy nic takiego na buzie nie nakładać.
Fotkę zrobię może dziś i wstawię (ku przestrodze chyba ) Generalnie buzia najlepiej wygląda z rana, te zmiany nie są aż takie widoczne, bledsze. Jak zaczynam coś robić przy twarzy (mycie, posmarowanie czymś, wychodzenie na zimno, dotykanie) to bardziej się czerwieni no i tym samym jest bardziej widoczne. Nadal staram się nakładać na tą twarz jak najmniej, nie używam podkładu, nie pudruję. No i liczę, że to wreszcie się uspokoi. Tej Ziaji med nie kupiłam, bo jak na złość akurat nie ma 
popołudniowa edycja:
wrzucam zdjęcia, Kawo., mam nadzieję, że coś na tam się dopatrzysz, trochę na szybko robiłam. Dziewczyny - nie przeraźcie się
Edytowane przez 0f0603ed06f411a5d3d78a7f01b50240947bf49a_602474279be1e
Czas edycji: 2011-10-25 o 15:56
|
|
|