2011-10-25, 13:25
|
#493
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-06
Wiadomości: 889
|
Dot.: Żony 2011 :)
Cytat:
Napisane przez megamag
Wymieniacie dokumenty, znaczy się wszystkie zmieniłyście nazwiska. A mnie zastanawia po co? Nie jakoś złośliwie pytam, tylko ja rozważyłam za i przeciw i nie znalazłam za. Będę biegać za dokumentami (zwłaszcza, że jestem zameldowana w innym mieście, niż mieszkam), a korzyści żadnych.
|
tez mi to nie na rękę, bo muszę również jeździć do innego miasta niż mieszkam, ale opcja innych nazwisk z mężem nie wchodziła w grę. Zastanawiałam się jedynie czy mąż nie zmieniłby na moje, ale stwierdził, że tylko on i jego brat zostali z tym nazwiskiem w rodzinie i jak nie on to nazwisko "wyginie". Wiem że się to może wydawać śmieszną argumentacją.
ja tylko zmieniam dowód, a później tylko zgłaszam w paru miejscach zmianę nazwiska i tyle. Paszportu nie potrzebuje, bo nie jeździmy na wakacje za granicę więc nie będę ponosić żadnych kosztów
__________________
24.09.2011 żonka
miłość przyjaźń zaufanie ... kocham 
|
|
|