2011-10-28, 18:26
|
#76
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-07
Lokalizacja: Paris
Wiadomości: 28 816
|
Dot.: Jak żyć po ZDRADZIE męża? Pomocy!!!
Cytat:
Napisane przez zdradzona_zona
mąż już nie wytrzymuje tego ciągłego wypominania, mówi że to juz przeszłość i nigdy się nie powtórzy i zebym juz przestała to wywlekać bo on powoli nie daje juz rady ze mna, w skrajnych momentach w kłótni płacze, wyzywa mnie od nienormalnych, że jestem świrem, jak mam problem to powinnam isc do psychologa, on się meczy tym moim ciągłym płaczem, uzalaniem sie nad sobą,pokazywaniem że mu nieufam, że go podejrzewam, (w każdym moim pytaniu jest podtekst),
|
nie no normalnie biedny facet, lece do niego z chusteczka otrzec mu lezki, ze ma taka zolze za zone
Cytat:
Napisane przez zdradzona_zona
Wiem że musze z całych sił myslec pozytywnie o naszej przyszlości, muszę zaryzykować dla synka i dla własnego szczescia, jak nie uda mi sie z nim to juz z zadnym, bo nie mam zaufania do facetów(negatywne doswiadczenia ze swoim ojcem i dwoma poprzednimi partnerami), wierze tylko w resztki madrosci męża, że nauczyło go to czegos i juz nigdy tego nie zrobi oraz wierze w siebie ze przetrwam ten ciezki okres i potem będzie już dobrze. Co Wy o tym wszystkim dziewczyny sądzicie??
|
Jasne, ze muuuuusisz, to ostatnia deska ratunku, faceci to samo zlo, tylko ten ma w sobie cos jeszcze dobrego... 
A tak serio to staraj sie uspokoic i nabrac dystansu, bo tu nawet nie ma sensu jakos racjonalnie Cie przekonywac, widac ze jestes jeszcze mocno pod wplywem emocji.
|
|
|