[Ketamina]

Hej Wam

Ale zimno dzisiaj Zaraz wybywam na zakupy a po południu spotkanie z koleżanką

Napisane przez Labirynth

Pamiętacie moją zmorę w pracy kolegę narzekającego???
Powiem Wam, że po roku wspólnej pracy dogadujemy się super... jest dla mnie o niebo lepszy niż wtedy.
Jest pomocny, pomaga mi, a nawet się o mnie troszczy, jest strasznie ciepły i jak ja marudzę to on się nabija: co tak narzekasz, narzekasz i narzekasz

Mamy coraz lepszy kontakt, a nawet lepszy niż z reszta ekipy

Super Do każdego (no dobra, prawie...) w końcu da się dotrzeć

Napisane przez Labirynth

Do albumu dodałam dwie foty z dziś rana, ofkoz widać, że mam problem, ale i tak miałam dobry humor

Czemu skasowałaś?

Napisane przez Mocny Akcent

makijaż i włosy poprawiłam. dopijam herbatkę, nie mam się tylko w co ubrać zaraz coś skromnego dobiorę...i wybywam prawie zaraz....bo muszę się dostać do centrum a mieszkam na końcu świata jutro Wam opowiem co się działo

I jak tam zabawa??

Napisane przez mww

Jak na ten wątek przystało, zrobię małe porównanie rozmowy kwalifikacyjnej do seksu - na początku wchodzenia w sferę seksu ostrożnie sprawdzaliśmy co kto lubi (czasami był stres czy dobrz wypadnę), jakie pozycje i pieszczoty sprawiają nam przyjemność, a jak już to odkryliśmy to szliśmy na całość - robiliśmy wszystko żeby mieć z pożycia ogromną satysfakcję... podobnie z rozmowami -te pierwsze ukazują nam jak to wszystko się odbywa, a im więcej takich spotkań za nami tym lepiej wiemy czego pracodawcy oczekują od pracownika/ jakiego szukają i jesteśmy pewniejsze siebie
(mam nadzieję, że zrozumiałyście moje kosmate myśli)

Fajne porównanie!