2011-10-29, 14:32
|
#2
|
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: centrum
Wiadomości: 1 700
|
Dot.: Kontrolowanie partnera
Cytat:
Napisane przez ilkas
Ostatnio przeczytane artykuły zainspirowały mnie do utworzenia tego wątku.
Od dawna zdawałam sobie sprawę, że szpiegowanie partnera, przez chorobliwą zazdrość jest pewnie u niektórych na porządku dziennym. Nie krytykuję, nie oceniam tych ludzi bo nie o to mi chodzi.
Zastanowiło mnie jednak to, na jak ogromną skalę musi być problem skoro technologia poszła tak bardzo przodu i można znaleźć tyle zróżnicowanego sprzętu w necie do szpiegowania, podsłuchiwania etc.
I stąd pomysł na dyskusję. Co o tym myślicie? Czy są sytuacje w których posunęłybyście się do takiego czynu ? Do podsłuchiwania, szpiegowania itd ?
A co jeśli dowiedziałybyście się, że to Wy jesteście szpiegowane przez swoich facetów ?
|
Nie widzę potrzeby szpiegowania TŻta i nie zamierzam....Ufam mu i nic nie wskazuje żeby miało się to zmienić.
Zupełnie nie jestem w stanie zrozumieć jak można szpiegować na co dzień - przeglądać komórkę, archiwum gg, maile, kieszenie - wiem, że są takie osoby ale dla mnie to jest zupełnie chore.
Jakby mój TŻ robił coś takiego to bym go chyba za drzwi wykopała.
Ale jestem w stanie wyobrazić sobie taką sytuację gdy np: giną z domu wartościowe przedmioty, TŻ znika na całe dnie, ubywa pieniędzy z konta bez powodu a TŻ nie ma na to wytłumaczenia/nie chce wytłumaczyć. I może bym wtedy "szpiegowała" TŻ żeby zbadać czy nie ma jakichś poważnych problemów, bo znając go nic by mi o nich nie powiedział żeby mnie nie martwić.
__________________
|
|
|