Wątek
:
Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane
Podgląd pojedynczej wiadomości
2011-10-29, 16:49
#
4401
lorelei
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2003-05
Lokalizacja: Hobbiton
Wiadomości: 1 945
Dot.: Kawarnia - rozmowy (nie)kontrolowane
Cytat:
Napisane przez
Vedma
I co, pojechalas w ogole?
Pewnie
bylam w pracy o 9:50
. Szef sie ucieszyl ze mnie widzi ... wreszcie
.
Cytat:
Napisane przez
magda3lena
Pieknego masz tego Kocura...tez choruję...ale....podobaja mi sie bengalskie....
Do mojego kumpla zaczal przychodzc bengal w odwiedziny i ... zostal
fajne sa, super futerko maja. Mi tez sie marzy ale to jak bedziemy mieszkac w spokojniejszej dzielnicy
.
Cytat:
Napisane przez
Bakteryika
no wlasnie podobno farmerzy, ryboki i wisnioki skarzyli sie ze hunter spadl strasznie na jakosci od kiedy zaczeli masowa produkcje
Jalis czas temu rzucili do Tikeja Huntery po 39,99 to sobie kobiety z rak wyrywaly. Chcialam dla siostry kupic ale sie balam ze mnie uszkodza
.
Cytat:
Napisane przez
beafrance
Mam pytanie do
Lori
- czy juz mozna przycinac drzewa?
Generalnie jak liscie spadly to tak, ale zalezy jakie drzewo i czemu chcesz je uszkodzic
?
Cytat:
Napisane przez
szperrr
My mamy dzis zamontowac nowe karnisze i powiesic zaslony, TZ jest na skraju zalamania nerwowego, wiertarka chce go pokonac
Kupilas zaslony
.
Oj to masz ciekawy weekend
. Powodzenia
.
Spokoj mi tu z tymi wakacjami
. Ja nie moge na razie nigdzie jechac wiec prosze mi aptetytu nie robic
.
Tydzien mialam zwariowany. Kobieta z Specsavers mnie prawie z rownowagi wyprowadzila
a ja spokojna osoba jestem nielatwo mnie zdeberwowac - im sie udalo
.
lorelei
Pokaż profil użytkownika
Wyślij prywatną wiadomość do lorelei
Znajdź więcej postów lorelei