Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Świnie w kinie, czyli dlaczego przestałam chodzić do kina...
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-10-30, 14:41   #162
wesna
Wtajemniczenie
 
Avatar wesna
 
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 482
Dot.: Świnie w kinie, czyli dlaczego przestałam chodzić do kina...

Cytat:
Napisane przez visionAM Pokaż wiadomość
wcześniej pisałaś, że CI popcorn przeszkadza, a teraz nagle twierdzisz, że nie da się jeść jedzenia serwowanego w kinie "jak bydle" echhh - bez komentarza

Co do drugiego pogrubionego zdania - jak idziesz do kina po to żeby przeżywać kto gdzie co je i jakie zapachy dochodzą do Ciebie z miejsca 12 w rzędzie 5 no to nic dziwnego, że się nie potrafisz skupić na filmie.
Oczywiście że najchętniej to bym chciała żeby nikt nic w kinie nie jadł. Ale jeżeli już musi, to niech kupuje ten popcorn w barze kinowym, a nie przynosi ze sobą torbę podróżną jedzenia.
Chodziłam do kina żeby oglądać film, ale odgłosy mlaskania, żucia i bekania zwyczajnie przeszkadzają mi w skupieniu. Jeżeli Wam nie przeszkadzają, to zazdroszczę.

---------- Dopisano o 15:41 ---------- Poprzedni post napisano o 15:39 ----------

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Ja o chlebie ty o niebie serio nie znasz żadnych innych kin poza tymi dwoma? Bo ja znam i to wiele, tam nawet bufetu nie ma a takimi pierdołami jak wnoszenie własnego picia nikt sie nie przejmuje
Oczywiscie ze znam inne kina, ale zeby je odwiedzic musialabym jechac okolo 100 kilometrow. Chyba sama uznasz ze to sie nieco mija z celem?
wesna jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując