[201605041146]

Napisane przez Chatul

I do tego brzmi jak niezgodne z prawem

dlatego ja nie wierze w 100% w takie leczenie mieszankami takiej siostruni zakonnej. Owszem zioła leczą, ale ona z ta zielarka ze sklepu sprowadzaja to z chin, nie ma zadnych napisow na tym nawet po angielksu, same tylko chińskie krzaczki. Nie ma ulotek, moja tesciowa tez byla zafascynowana ta siostrunia i jezdzila do niej, ja sie nic nie odzywalam mojego M. bolalo kiedys gardlo, to dal sie namowic mamie na taki specyfik to język mu zdrętwiał. wiec ma juz ode mnie zapowiedziane, ze nie po to ludzie 6 lat studiują medycyne ,a inni farmacje ,zeby on chinskie specyfiki zazywal bez wiedzy na ich temat. więcej nie dał się namówić

[1=75ddc484932d6abe7412778 5cb7415263f83996c;3025703 9]Hej.
Mnie wczoraj TŻ wyciągną do galerii bo stwierdził że muszę koniecznie sobie wybrać prezent urodzinowy bo on nie chce mi znowu kupować kolejnych kolczyków albo łańcuszka.

A teraz siedzę i pije poranną herbatkę i zaraz będę się zbierać na cmentarz.[/QUOTE]

kochana kiedy masz urodziny ja tez siedze i pije herbatę i pozniej na cmentarz- gdzie pewnie zycie towarzyskie kwitnie