Dot.: Bunt dwulatka pełną parą, lecz mamuśki radę dają. XI-XII 2009
no i mi Grzes sksował wszystko 
od poczatku
Vitreus jakby sie kierowac kryteriami pani doktor i babek z opieki to wiekszosci zabrali by dzieci
mnie pewnie tez - nie nastarczam po nich sprzątac - zarówno zabawek jak i po ich jedzeniu, chodzą bez ciapów a i czasem boso i moge powtarzać i powtarzać i krzyczeć - Iza potrafi zapytac - a co nie mogę boso? Grześ jeszcze się nie stawia ale często ciapy i skarpetki ściąga - więc chodzi w rajtkach
a spanie osobno?????????? to mnie zaskoczyło nie wiedziałam, ze to źle, ale cóż niektórzy mają pomysły, może jeść też samo nie powinno? itd
a generalnie co to znaczy, ze Masz nie dzwonić do przechodni - to od czego jest?
ja bym to wyjaśniła z kierownikiem
Marta Ty kobieto może nie czekaj tylko do lekarza
mnie w ciąży z Grzesiem dopadła rwa kulszowa miałam ją też przy Izie ale delikatniej, teraz po tym jak przenosiliśmy w lipcu archiwum w pracy trzyma i nie chce odpuścic - jak jestem na lekach to OK jak odstwię to na nowo - juz chyba zmusi mnie do odwiedzin lekarza
a Zebrerkę zablokowali to chyba za jej wypowiedź - według mnie - mnie bynajmniej bardzo zniesmaczyła i zaszokowałą - bo nigdy by mi nie przyszło do głowy na tyle co ją znam z wizazu, ze może mieć takie myśli
dzieci dają w kość każdej matce - mam dwoje więc wiem jak to jest i bunt dwulatka to nic - czym starsze i mądrzejsze tym lepsza jazda bez trzymanki - ale ja wtedy zostawiam ich z TZtem i idę na spacer, a jak jestem sama z nimi w miejscu publicznym i robią cyrk to czekam i patrzę aby nie zrobili sobie krzywdy - a nie interesuje mnie wówczas opinia innych
Edytowane przez magdawikp
Czas edycji: 2011-11-05 o 09:08
|