|
Dot.: Ja, on i pieniądze
Najbardziej boję się tego że naprawdę zrobi mi awanture i każe przelać te pieniądze na jego konto "bo musi sobie odbic te imprezy które odpuscil jak musieliśmy oszczędzać w tym pierwszym miesiącu". Im bliżej wypłaty tym jestem bardziej przygnębiona... bo wychodzi na to że dopiero za miesiąc przy kolejnej wypłacie dopiero będę mogła sobie cokolwiek kupić a jeżeli spadnie śnieg do grudnia to nawet nie będę miała na kozaki a od rodziców głupio mi brać skoro wyniosłam się na swoje i pracuje...
|