2011-11-06, 10:31
|
#8
|
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: oberschlesien :*
Wiadomości: 502
|
Dot.: how to survive ?
Pisze tak jakby nic się nie stało. Myślę teraz jak ja się wytłumaczę, że nie przyjechałam..
---------- Dopisano o 10:31 ---------- Poprzedni post napisano o 10:30 ----------
Cytat:
Napisane przez anjuta
a wierzysz w ten zepsuty samochód, czy to może raczej obłudne tłumaczenie, bo i tak miał już ta knajpę w planach?
olać, nie jechać nigdzie, jak by mu zależało to by jakoś się postarał dotrzec do Ciebie.
|
to akurat jest prawda, zamawialiśmy części. Miał robić ale lenistwo górą.. i nic nie wyszło.
|
|
|