2006-11-07, 14:28
|
#129
|
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-06
Wiadomości: 6 476
|
Dot.: Czy sa tutaj tez mamy dzieci starszych?
Cytat:
Napisane przez aniuafen
Dzięki dziewczyny za rady  Duzo o tym rozmyslam ostatnio - zobaczymy co zrobię, ale skłaniam się do zmiany szkoły. Mam na razie taki plan zeby znajomości szkolne przełozyć na pozaszkolne - będzie wymagało to mojego duzego zaangazowania bo dzieciaki są z okolicznych wiosek a do jego ulubionego kolegi jest 10 km, ale dzięki temu znajomości przetrwaja jesli zmienimy szkołę. Drugi element planu to - musze to zuzgodnić z dyrektorem tamtej szkoły ale mysle ze się uda - to powiedzmy w maju i czerwu jeden dzien w tygodniu w tamtej szkole normalnie na zajęciach. Dzięki temu szybciej się moze zaklimatyzuje a zmiana nei będzie takim szokiem.
Co Wy na takie pomysły? Maja sens? Czy np zrezygnowac z tej drugiej częsci planu? W koncu Momo ma rację - po zerówce i tak sie dzieci wymieszają.
Buziaki
|
niunia powiem tak.. dzieciaki w tym wieku co Twoj maluch sa ze tak powiem jak male gąbeczki, zobaczysz ze po dwoch pierwszych dniach w nowej szkole bedzie miał juz duzo kolegów , a buzia to mu sie nie bedzie zamykac jak bedzie opowiadal co robil z pawlem, piotrkiem czy kims innym
Moja Paula zmieniala trzy razy szkole, teraz ostatnio zostawila kolezanke najlepsza na drugim koncu warszawy i wiedziala ze sama nie bedzie mogla jechac do niej etc.. skonczylo sie na tym ze zawiozlam ja na noc do niej kilka razy, ona byla u pauli kilka razy i.. kontakt sie urwal bo Paula ma inna najlepsza koleżanke jak i tamta dziewczynka 
Wiec poobserwuj synka jak pojdzie do szkoly, moze wcale nie bedzie potrzebowal kontaktu ze starszymi kolegami jak pozna nowych
__________________
"Lubię być kurą domową
Do pralki wrzucić problem wraz z głową
Pralka pierze, ja nie wierzę w nic
Słodko jest nie myśleć o niczym
Się zgubić we własnej spódnicy.."
|
|
|