[Kulkaaga]

Napisane przez karolca

Póki co, mnie wszyscy pytają, czy mogą dotknąć brzucha. Tylko brat pcha się z łapami (ale on akurat nie widzi, więc też jest usprawiedliwiony).

U mnie zwykle mina wystarcza i nawet nie pytają, większość zresztą w błogiej niewiedzy bo brzuch mały. Ale teściowej to nie przeszkadza

Napisane przez 88natka

mnie w pracy też wszyscy po brzuchu dotykają, a mnie to tak wkurza

Zacznij ich też macać po brzuchu
Nie rozumiem dlaczego ludzie czują się upoważnieni do naruszania mojej przestrzeni osobistej tylko dlatego że jestem w ciąży.
A teściowa dzisiaj - buch łapę na brzuch i sepleni "no a jak sie ma naś malusiek?"
jak na to krok w tył i tekst że tam gdzie maca to co najwyżej może się zapytac jak się mają jelita, bo dziecko jest niżej

Napisane przez anagat

Hehe.. ja jestem jedną z tych , co zawsze pchają łapy

Zaraz wstawię zdjątka na maila..
Ja kurde chyba poszukam w końcu wózka z lat 60 tych grrr...

A co do zaparć.. u mnie minęły totalnie po 10 tygodniu czy 11 ym wraz z mdłościami.. Wyprózniam się nawet kilka razy dziennie. Sorki
Jem jabłka, mało jogurtów, dużo twarogu- średnio co drugi dzień twaróg . Piję też ok 2 kubków mleka dziennie i jedną kawusię z mlekiem dziennie (normalną kawusię) Jem też duużo mięsa. No i jak zawsze głównie chrupkie pieczywo. Słodycz jedną dziennie gł. wafelek typu princessa/ grześ.

kurde - ja też chcę zdjęcia zobaczyć - kiedy będę mogła?