Dot.: pijemy drożdze -piękniejemy kontynucja pijaństwa drożdzy ^
Witam wszystkie wizażanki . Przyłączam się do tego wątku bo mam bzika na punkcie włosów i chcę o nie bardziej zadbać. Dziś was znalazłam i złapałam się za głowę! W życiu nie pomyślała bym że drożdże można pić a do tego działają wspomagająco na włosy.
Nie mam dziś za dużo czasu na przeczytanie wszystkich waszych wątków (jest tego na prawde w cholere..) aczkolwiek obiecuję że nadrobię zaległości .
Dziś wypiję pierwszą szklankę drożdży. Mam tylko pytanie czy mogą to być zwykłe drożdże np. babuni? – Mam takie w lodówce. Czy są jakieś inne skuteczniejsze? I jaką ilość sobie wkroić? Pewnie się powtarzam, wybaczcie.. . Nie mogę doczekać się efektów
|