2011-11-08, 12:46
|
#11
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: jaki lekarz?
Cytat:
Napisane przez effulla
niekoniecznie, zależy też jakby się czuła
u mnie taka gorączka to coś nie do przyjęcia bo na ogół mam bardzo niską temperaturę i nie gorączkuję w ogóle więc byłabym mocno zaniepokojona
|
nie kojarzę, żeby w czasie moich doświadczen z pogotowiem (od tej drugiej strony, nie pacjenta) zdarzyło się, by ktokolwiek wysłał karetkę do dorosłej, zdrowej (tzn bez chorób towarzyszących, które mogłyby byc w połączeniu z gorączka zagrożeniem życia) osoby z gorączka 39 z kawałkiem; za każdym razem takie osoby odsyłane były, by zatelefonowały do swojego lekarza pierwszego kontaktu/lekarza który w nocy np. sprawuje zamiast lekarza rodzinnego opiekę nad jego pacjentami. I nie miało tu żadnego znaczenia, jak sie dana osoba czuła
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania.
Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się.
Śledź też pies! - blogujemy
♥
|
|
|