Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Co się dzieje z tymi facetami....?? :(
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-11-08, 16:18   #28
Alessaaa
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 248
Dot.: Co się dzieje z tymi facetami....?? :(

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
Autorko po prostu miałaś pecha i tyle. Grunt to abyś zawsze była sobą i nie zmieniała się z fajnej ułożonej kobiety w zołzę albo co gorsza feministkę, bo jakiś okazał się dupkiem. Zawsze warto być sobą i nie przejmować się porażkami, ponieważ zawsze też możesz trafić akurat na osobę, dla której byś coś znaczyła ale nie wyjdzie bo "grałabyś zołzę" czy też inna kobietę ciętą na facetów. Swoją drogą myślę też, że los specjalnie daje nam na swojej drodze "złych" (pojęcie względne) ludzi po to abyśmy mogli potem dostrzec bez problemu tą dobrą osobę. Wychodzi na to, że im człowiek starszy i doświadczony w bolesnych przeżyciach tym lepiej potem mu odczuwać sytuacje. Wiedzieć co dla niego dobre a co złe. Co lubi czego nie lubi. Tylko trzeba wyciągnąć wnioski, a to może być czasami trudne.

Następna sprawa autorko jest taka, że facetów się nie zmienia. Zapewne Ty (jak i większość kobiet) miałaś sytuacje świadome/nieświadome, że chciało się zmienić faceta.. Również każda kobieta ma swój "ideał" gdzieś w myślach opisany. Musi być taki i owaki. Tylko potem można zauważyć, że przy poznawaniu jakiegoś faceta owe kryteria czasami idą w las..np. kobieta chce miłego, dobrego, ułożonego, ogarniętego, inteligentnego..a zadaje się z chamem, gburem, traktującym jak przedmiot kolesiem.



Kobieta musi przede wszystkim trzymać się swoich zasad co do faceta a nie ulegać tylko wyglądowi. No bo o co kobieta opiera do niego uczucia jak on jej tylko podoba się fizycznie? Skoro chciała miłego a ten jest chamem? Gdzie tu logika i sens? no właśnie.. na prawdziwy związek składa się i z emocji i z rozumu.

Facet, który jest dupkiem to nie jego wina. On po prostu taki już jest i koniec. Jeśli coś zauważysz co Cię niepokoi to nie należy tego resocjalizować. Najlepiej to znaleźć takiego, który będzie Ci odpowiadał i którego nie będziesz musiała zmieniać. Dopiero wtedy będzie spoko a reszta sama się ułoży. No i więcej dystansu i troszeczkę znieczulicy nie zaszkodzi

NormalnyFacecie zbierz wszystkie swoje rady, mądrosci zyciowe i doswiadczenia i napisz jakis poradnik dla kobiet zamiast ciagle pisac, z kobiety to nie wiedza czego chca i sa zolzowate i ciete na facetow czasami gdy cie czytam to mam wrazenie ze jestes jakims zagubionym chlopcem ze spolecznosci PUA.

Co do pierwszego posta to ja zauwazylam, ze facetow normalnych jest jak na lekarstwo. Ci ktorzy sa dostepni an rynku matrymonilanym maja cos nie tak z glowa. Wymagania ogromne przy czym sami soba nic nie reprezentuja i o zgrozo zaobserwowalam to wsrod studentow ostatnich lat czyli ludzi juz doroslych i wydawac by sie moglo dojrzalych. Co innego kobiety. Znam wiele wyksztalconych, poukladanych kobiet, pracujacych, radzacych sobie doskonale w zyciu, ambitnych. Takich mezczyzn nie zaobserwowalam zbyt wielu a jezeli juz to zajeci przez super kobiety

Chcialabym wierzyc, ze kazdy ma swoja bratnia dusze i kiedy sie ja spotyka po prostu sie to wie ale nie wierze w to.

Wg mnie o stabilizacji i rodzinie to sie mysli jak sie ma super partnera, fajny i satysfakcjonujacy zwiazek. Nie szuka sie partnera w miare pasujacego tylko po to zeby zaraz sie z nim ohajtac i dzieciaki na swiat sprowadzic. A ja tak odczytalam twoj post autorko, ze ty myslisz o stablizacji i rodzinie wiec by ci sie jakis facet przydal. Nie tedy droga.
__________________
"Tak rzadko zdarza się
słyszeć, żeby kobiety mówiły: „Nie mogę się doczekać, żeby rozkręcić swój własny interes" albo „Już bym chciała chodzić na te zajęcia z handlu nieruchomościami". Cel większości kobiet
brzmi „Za rok chcę być już mężatką"."
Alessaaa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując