Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Choć Tżtówka nad uchem Tżta czasem smęci, to i tak od 2008r związek się kręci- cz.VII
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-11-08, 16:30   #929
Bayka
Zakorzenienie
 
Avatar Bayka
 
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Norway
Wiadomości: 4 778
GG do Bayka
Dot.: Choć Tżtówka nad uchem Tżta czasem smęci, to i tak od 2008r związek się kręci-

Cytat:
Napisane przez anngeli Pokaż wiadomość
To dobrze, że jesteś ambitna!

Ja mam 21 lat skończę w lutym, mój ukochany 22(też w lutym), poznaliśmy się pierwszy raz na ławeczce przy piaskownicy jak miałam jakieś 7 lat a on 8, ale potem mama go zawołała na obiad, później kontakt był nikły, a ja się wyprowadziłam. Jak wróciłam na "stare śmieci" przeprowadzając się znów, to on już mnie nie pamiętał, podobał mi się jeszcze bardziej, ale miał dość ładną dziewczynę a ja wtedy zakompleksiona 14nastka dałam sobie spokój. Jak się okazało, dziewczyna ta może i ładna z wyglądu, serce miała i intencje nieczyste i niewierne. Ale później ja miałam chłopaka, jednak się to rozpadało powoli przez jego zazdrość chorą i pod koniec tego związku, przez przypadek się poznaliśmy ja i mój obecny TŻ gdy miałam 17 lat i to był maj. Zaczęliśmy być ze sobą 6.07.2008 oczywiście były wzloty i upadki, ale wiele osób i znaków na niebie i ziemi rokowało, że mimo to nie umiemy żyć bez siebie. Od lipca mieszkamy razem u mojej babci, a 23.10.2011 zostaliśmy narzeczeństwem . O ślubie na razie nie myślimy tak na poważnie, bo wiadomo - koszty, muszę skończyć studia itp. a tak poza tym wpierw chcielibyśmy zaplanować zamieszkanie razem ale na swoim. Więc myślę, że ślub za 2-3 latka.
Co robimy na co dzień, jak wspomniałam ja studiuję (2 rok) licencjatu, a mój TŻ pracuje, obecnie jest w delegacji. Na chwilę obecną pracy nie mam, ale szukam (jak dobrze, że jestem jedynaczką i mam z tego tytułu finansowe przywileje ).

Co do włosów, moim największym celem jest zapuścić znów długie i piękne włosy jakie miałam kiedyś, a przy tym cel nr 2 - zapuścić naturalne. Długie już masz włosy?

no mówię, że byliście sobie pisani

jeszcze raz gratuluję narzeczeństwa, też bym chciała, ale ten mój jakoś się nie kwapi zostaje poczekać

---------- Dopisano o 16:30 ---------- Poprzedni post napisano o 16:27 ----------

Cytat:
Napisane przez Cytryna007 Pokaż wiadomość
Jest mi ciężko i to bardzo ... On dziś cały dzień nie dzwoni ... ja też sie nie wyrywam z telefonami do Niego... Zdaję sobie tez sprawę z tego że to nie tylko Jego wina, bo moja tez jest ( ale o tym w klubie może później napisze)

tylko że nie za bardzo rozumiem dlaczego teraz zmienił zdanie skoro jakiś czas temu rozmawialiśmy i było dobrze ...
aha to on zmienił zdanie? myślałam, że od początku miał takie, ale Ty myślałaś, że on je zmieni. Ale skoro tak, to może mu się znów odmieni za jakiś czas?
Wiem, że to jest bardzo trudne, pewnie najchętniej byś zadzwoniła, ale dajcie sobie czas na przemyslenie trzymam kciuki
__________________
A że ją Pan Bóg stworzył, a szatan opętał, więc będzie na wieki i grzeszną i
świętą


Polskie literki? -Brak
Bayka jest offline Zgłoś do moderatora