Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Dzieci nasze już siadają i zupeczki zajadają, III-IV.2011
Podgląd pojedynczej wiadomości

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2011-11-09, 09:57   #4598
żurawinka
Zakorzenienie
 
Avatar żurawinka
 
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: kraina uśmiechu i dobrego humoru :-D
Wiadomości: 9 036
Dot.: Dzieci nasze już siadają i zupeczki zajadają, III-IV.2011

Witamy się z rana
Z najnowszych wieści - dzwoniłam do przychodni zapisać Wi i ...przez półtorej godziny nie mogłam się zapisać bo było "zajęte"lub nikt nie odbierał - dzwoniłam ok 100 razy wreszcie wpakowałam małą do wózka i wystartowałam osobiście. Jesteśmy zapisane na 14.45 - zwycięstwo !!!

Cytat:
Napisane przez szymelka Pokaż wiadomość
Ja też nadal bez, a moja Lenka ma już 8 m-cy skończone i w zasadzie karmię ją tylko 1 raz w nocy
Do lekarza też dojść nie mogę od sierpnia
no i ja tabletek nie biorę...
a w łazience mam na w razie co test kupiony - tylko jakoś odwagi nie mam aby zrobić
A jak dajesz radę z dwójką? Czy jest ciężko?
Czyżbyś planowała trójeczkę ?




Byłam dzisiaj w dziekanacie i w przychodni zapisać się do kardiologa. Śmiech na sali termin wizyty mam na 28 sierpnia, co za kraj [/QUOTE]

paranoja - a ja narzekałam przed chwilą



Cytat:
Napisane przez marta_27 Pokaż wiadomość
dobry wieczór
dziewczyny ja się wykończę. czy u nas nic nie może być normalnie??? czy ciągle musimy latać po lekarzach i szpitalach. mam dość już, naprawdę.
dziś rano zauważyłam u Mateusza krostki takie czerwone z czarnym czubkiem, trochę jak wągry to wygląda, brrr. ma 3 na nóżce przy pachwinie, 2 na pośladku i 1 na rączce. no i nie wiadomo co to byliśmy u pediatry, później w szpitalu, porobili badania krwi, które są ok i mamy obserwować bo nie wiadomo czy to jakaś alergia, uczulenie czy choroba czy coś innego.
siedzę na necie i szukam i na razie znalazłam info że to ukąszenie pchły może być. ale skąd pchły??? fuj, wszystko mnie swędzi na samą myśl
dziewczyny spotkałyście się z czymś takim?

a jutro czeka nas wizyta u neurochirurga i 110km autem w jedną stronę i mam nadzieję że będzie wszystko ok

przepraszam ale nie jestem w stanie dziś nadrobić a jutro cały dzień poza domem

spokojnej nocki
Martuś trzymajcie się wszystko będzie dobrze, wiem że łatwo mówić, ale musi być dobrze, nie ma innego wyjścia!

Cytat:
Napisane przez ada32 Pokaż wiadomość

a mogę zapytać moje Panie jak z libido po porodzie
no i czy jakiś mały dyskomfort czujecie?
Ja powiem szczerze że dopiero teraz
jak minęło pół roku
zaczęłam czuć "przyjemność" z chwil z moim panem
ciągle mi się wydawało że jakas "głęboka" jestem
i spinałam wszystkie możliwe mięśnie jakie tam mam
zeby przypadkiem się nie utopił he hewogóle nie mogłam się oddać chwili .. cały czas myślałam czy jest dobrze (chyba tżtowi)
ale od jakiś dwóch tygodni ... czuje że "zyyyjeeee"
Ja przeciwnie, starsznie ciasna.
Chęci od 2 miesiąca duże ale i tak mniejsze niż przed ciążą Mąż raczej niewyrabia przy mnie

Cytat:
Napisane przez Anessa Pokaż wiadomość
Hej babeczki piaskowe

Wrocilam wczoraj do UK - Prunelle, Szymelka, bardzo was przepraszam, ze nie udalo sie nam spotkac ale te 2 tygodnie byly bardziej meczace, zajmujace i zabiegane niz pierwszy miesiac z Ksieciuniem Mnostwo spraw do zalatwiania, wszystko musialam z dzieckiem robic, bo dziadkowie albo zajeci albo zbyt chorzy aby zajac sie malym na dluzej... Jestem bardziej zmeczona niz wczesniej ale przynajmniej chrzciny byly wspaniale i piekne i jestem dumna z mego synka, ze byl taki grzeczny
W ostatni poniedzialek Nino skonczyl 6 miesiecy i juz jest taki duzy i samodzielny i sama nie wiem kiedy ten czas tak przelecial

Nie wiem czy was nadrobie, bo mam mase prania, prasowania i ogolnego doprowadzenia domu do stanu normalnego ale spruboje

Wszystkim maluchom gratuluje nowych umiejetnosci i skonczonych miesiecy - to tak na wstepie
Super że jesteś nie wiem czy jest sens nas nadrabiać, chyba lepiej spędzić ten czas z małym i przeczytać dwie strony wstecz. Trzeba sie juz liczyć z czasem



Wracając z przychodni kupiłam buraka. Podawałyście już może to warzywo ? myślałam o barszczu a strasznie się boję anemii
żurawinka jest offline Zgłoś do moderatora