[Malla]

Napisane przez Ineso

Ale jak już przy skalpie jetseśmy - strasznie mnie skóra swędzi ostatnio i chyba pojawił mi się łupież taki przy skórze tylko. Dwa razy już Nizoralem myłam, na razie nic. Oszaleję chyba. Z czego to? Żadnych nowych kosmetyków, nie grzeję strasznie kaloryferami, suszarka bardziej na włosy niż na skórę

Jak się widziałyśmy ostatnio, to akurat skóra mnie paliła, schodziła dużymi płatami i modliłam się, by załatwić wszystko i wrócić do domu... Wmasowałam w skórę Seboradin z rzepą i przeszło. Grzyb nie przeszedłby po jednym umyciu. W weekend użyłam Waxa, ale nigdy nie miałam z nim problemów.
Nie wiem, z czego to, może coś się zmieniło w wodzie kranowej, bo twarz i ręce też mam strasznie suche, a nogi mnie aż swędzą i koleżanka z pracy mieszkająca w NH ma tak samo...

Napisane przez Tindomerel

ja teraz zaczęłam oglądać Tudorów i nie mogę się oderwać

Od roku jestem na odcinku, w którym ścinają Annę i nie potrafię go obejrzeć... Jak w pierwszej serii jej nie cierpiałam, to polubiłam w drugiej.