Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Co się dzieje z tymi facetami....?? :(
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-11-12, 22:44   #91
Joline
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: NY
Wiadomości: 1 388
Dot.: Co się dzieje z tymi facetami....?? :(

Cytat:
Napisane przez normalnyFacet Pokaż wiadomość
Autorko po prostu miałaś pecha i tyle. Grunt to abyś zawsze była sobą i nie zmieniała się z fajnej ułożonej kobiety w zołzę albo co gorsza feministkę, bo jakiś okazał się dupkiem. Zawsze warto być sobą i nie przejmować się porażkami, ponieważ zawsze też możesz trafić akurat na osobę, dla której byś coś znaczyła ale nie wyjdzie bo "grałabyś zołzę" czy też inna kobietę ciętą na facetów. Swoją drogą myślę też, że los specjalnie daje nam na swojej drodze "złych" (pojęcie względne) ludzi po to abyśmy mogli potem dostrzec bez problemu tą dobrą osobę. Wychodzi na to, że im człowiek starszy i doświadczony w bolesnych przeżyciach tym lepiej potem mu odczuwać sytuacje. Wiedzieć co dla niego dobre a co złe. Co lubi czego nie lubi. Tylko trzeba wyciągnąć wnioski, a to może być czasami trudne.

Następna sprawa autorko jest taka, że facetów się nie zmienia. Zapewne Ty (jak i większość kobiet) miałaś sytuacje świadome/nieświadome, że chciało się zmienić faceta.. Również każda kobieta ma swój "ideał" gdzieś w myślach opisany. Musi być taki i owaki. Tylko potem można zauważyć, że przy poznawaniu jakiegoś faceta owe kryteria czasami idą w las..np. kobieta chce miłego, dobrego, ułożonego, ogarniętego, inteligentnego..a zadaje się z chamem, gburem, traktującym jak przedmiot kolesiem.



Kobieta musi przede wszystkim trzymać się swoich zasad co do faceta a nie ulegać tylko wyglądowi. No bo o co kobieta opiera do niego uczucia jak on jej tylko podoba się fizycznie? Skoro chciała miłego a ten jest chamem? Gdzie tu logika i sens? no właśnie.. na prawdziwy związek składa się i z emocji i z rozumu.

Facet, który jest dupkiem to nie jego wina. On po prostu taki już jest i koniec. Jeśli coś zauważysz co Cię niepokoi to nie należy tego resocjalizować. Najlepiej to znaleźć takiego, który będzie Ci odpowiadał i którego nie będziesz musiała zmieniać. Dopiero wtedy będzie spoko a reszta sama się ułoży. No i więcej dystansu i troszeczkę znieczulicy nie zaszkodzi
Cholernie mądry post.
Joline jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując