Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 3 220
|
Dot.: Liście spadają,zima za progiem,wyprawkę czas kończyć bo dzidzia nas kopie. I/II
hej kochane 
Śpieszę z informacją, że Sandra leży od soboty w szpitalu, znowu miała wysokie ciśnienie i pojechała na IP, zatrzymali ja by je wyregulować,obniżyli je do 150/90, ale dali też leki na rozwinięcie płucek małej w razie cesarki, kazała Was pozdrowić jestem z nią w kontakcie, także będę Was informować co u niej 
Cytat:
Napisane przez pearpearl
Hej, hej, Dziewczynki
Alez mnie tu dawno nie bylo. Nawet nie bede probowala nadrobic, bo to chyba niemozliwe w mojej obecnej sytuacji.
Pochorowalam sie po tych wszystkich zawirowaniach z tesciami i mieszkaniem. Do tego stopnia, ze tz caly czas byl na linii z moim "starym" prowadzacym i wpakowal mnie na kilka minut do wanny z zimna woda, zeby zbic temperature. Gdyby nie pomoglo, mialam jechac do szpitala, ale na szczescie udalo sie tego uniknac.
Oczywiscie komentarz tesciowej: "ona sama jest sobie winna"
i to nic, ze jej panicz - synalek chorowal i pewnie mnie zarazil, a kiedy moj tz jej o tym wspomnial, to stwierdzila, ze on na pewno nie ma wirusa i nie zaraza, ale ja to co innego, ze to na pewno wirus i teraz ja zaraze innych  Wytrzymalam dwa dni po tej goraczce, spakowalam sie i wyjechalam. Nie pytajcie, ile nerwow mnie kosztowala cala ta sytuacja z mieszkaniem, bo nawet nie jestem w stanie tego okreslic.
Jestem teraz we Wro, ale chyba bede musiala przyjechac tu jeszcze raz, bo na razie nic nie zalatwie. Przez to, ze wyjechalam niedoleczona, co chwila laduje w lozku i choroby ciag dalszy. A ze spie u znajomych, to tez nie czuje sie tak do konca jak u siebie i nie wypoczywam tyle, ile powinnam i kolko sie zamyka.
Sporbuje jutro dorwac promotora, ustalic cos z terminem, zalatwic w dziekanacie upowaznienie, zeby kumepl mogl oddac za mnie prace i wracam do Warszawy urzadzac mieszkanie,ktorego juz nie lubie, pojsc na wizyte do gina,a pozniej przyjade do Wro na obrone.
---------- Dopisano o 01:47 ---------- Poprzedni post napisano o 01:39 ----------
Nie zawsze tez mam dostep do netu, wiec mam ograniczony dostep do wizazu :/
Chcialam usciskac Was wszystkie i kazda z osobna, pogratulowac nowych tygodni, miesiecy, trymestrow, udanych wizyt,a za nadchodzace trzymam kciuki.
Tak tylko jednym okiem zauwazylam, ze niektore z Was nabyly wozeczki  Fajnie! Zazdroszcze,bo ja dalej nie mam prawie nic. No, nie liczac ubranek od tesciowki, ktore najchetniej bym wyrzucila przez okno 
Chyba bede zakladac je bez pieluszki 
|
hej kochana 
Teściowej to się baty należą, no co za baba 
A ty faktycznie pilnuj się, bo z choróbskami nie ma żartów, gdyby nie ta Twoja choroba to znalazłabym Cię w tym Wro, ale teraz to faktycznie jak najszybciej do domciu i się kuruj do końca, ale jak przyjedziesz na obronę to już Ci nie podaruję kawki 
Cytat:
Napisane przez LoczeK83;3049a0762
My kupiliśmy wózek Tako tyle że Captiva, ale ogólnie wózki z Tako nam się podobały. Super się prowadzą więc myślę że będziecie zadowoleni z Tako  Nasz jest taki jak na zdjęciach, tylko kolor tu jest troszkę przekłamany, bo w rzeczywistości on jest bardziej morski (wiecej w nim odcienia zielonego)
|
hej, bardzo ładny ten wózek, naprawdę, ja za Tako jakoś nie przepadam, nie podobają mi się w nich spacerówki, ale ten jest b. ładny 
Cytat:
Napisane przez uska000
czesc mamuski
Pearl wspolczuje Ci tesciowej, jak tak mozna kobiete w ciazy traktowac, ktora nosi jej wnuka/wnuczke... masakra
Co do boli, nie przespanych nocy, zgagi, kulejacych babc to masz wszystko tak samo.. i jak ktos mi mowi ciesz sie ciaza bo to p[iekny stan a potem bedzie masakra... to nie chce myslec co mniue czeka??
ide zaraz smazyc nalesniki na obiad i pranie malego wstawic.. sil brak
|
Uska wczoraj całą noc mi się śniłaś, że był 20 grudnia i ja siedziałam cały dzień na wizażu, bo czekałam na wiadomość czy już urodziłaś TZ chciał byśmy jechali na zakupy przed świętami, do rodziny i jeszcze coś, a ja nie że ja muszę siedzieć na wizażu bo Uśka dziś rodzi 
Cytat:
Napisane przez MartuNiunia87
Wrzucam nasze foto z okazji 27 tygodnia czyli 7 miesiąca czyli rozpoczęcia III trymestru  <lol> (jeśli dobrze liczę) 
|
b. ładna focia 
---------- Dopisano o 11:02 ---------- Poprzedni post napisano o 10:59 ----------
Cytat:
Napisane przez pearpearl
Kamciurko, jak sie czujesz? Co porabiasz? Moze jak wyzdrowieje i zostane jeszcze kilka dni (chociaz tz wydzwania i kaze wracac), to w koncu spotkamy sie my, nasze brzuchy i lozyska na tych lodach ? 
|
no właśnie     ja chętna, daj tylko znać, czuję się dobrze i jestem zwarta i gotowa , jak znajdziesz czas to daj znać, ale czy wszystkim (brzuchom, nam, łozyskom) będzie pasowało w tym samym terminie ??  
aaa i zapomniałam napisac, ze Sandra leży w tym szpitalu co Agatek, ale nie widziały się, napisz może Agatkowi to ja tam odnajdzie, bo towarzystwo miała coś niemrawe i ucałuj ją 
Inutil wszystkiego najlepszego    
__________________
Być może Bóg chciał, abyś poznał wielu złych ludzi zanim poznasz tę dobrą, abyś mógł ją rozpoznać kiedy ona się w końcu pojawi
Niki
Alex
Edytowane przez kamciurka
Czas edycji: 2011-11-14 o 10:07
|