[Malla]

Napisane przez Melka88

Większość wetów wychwala RC, bo mają z tego profity. Mówił mi to m.in. sam weterynarz i kilku gości z zoologicznego.

Jak to lekarze

Napisane przez Melka88

Co do biegunek i wymiotów - bardzo często zdarzają się przy gwałtownej zmianie karmy, w sensie teraz kot zjada np. Purinę, po czym nagle przestawia się go zupełnie na inną karmę.

Komentarze raczej skłaniają się ku "je wszystko inne, tylko nie to", a nie "jadł wcześniej firmę X, a firmy Y nie chce", skopiuję recenzje Orijen:
"Wypróbowałam wiele karm: Nutra Gold, Brit Premium, Matisse, RC itp... Jednak Orijen to jedyna karma, która nie znika z miski nawet, gdy cały dzień kociaki nie dostaną nic innego. Po prostu wolą nie jeść wcale "
albo
"Cóż, kupiłam, zachwycona składem, ale koty męczą tę karmę i męczą. Nie smakuje im. A w ogóle nie są wybredne, wcześniej zżerały wszystko, co dostały. Mieszanie z innymi nie pomaga."

Mój jadł różne rzeczy, bo mieszkał w różnych domach, RC jadł u mnie po raz pierwszy od dłuższego czasu i nie miał żadnych sensacji. Przy Acanie oraz Iamsie wybrzydzał, jak widział to w misce, to robił "miau?", jakby pytał "a nie masz czegoś innego?". Zostawiałam mu to na dzień, jak go przycisnęło, to zjadał

Teoretycznie karma z dużą ilością mięsa, a nie zbóż, powinna być łatwiej akceptowalna przy zmianie niż w odwrotnym kierunku, więc skąd się biorą takie problemy z adaptacją i brak apetytu? To nie jest normalne.

Poza tym mają więcej tłuszczu i ludzie z miau.pl komentują, że się kruszą i mają nieprzyjazny kształt, nie do chrupania oraz zatykają kiszki. Mój po tuńczyku i łososiu miał zatwardzenie, więc trochę się boję karm bez błonnika. Jeśli się skuszę, to na TOTW na początku, ale ma tylko duże opakowania, więc muszę też zamówić coś normalnego w razie problemów i paczki nie doniosę do domu, taka wielka będzie

Napisane przez Melka88

Że wcina RC bez opamiętania to też nie dobrze. . Wydzielszasz mu porcje jak na opakowaniu ? Możesz mieć w przyszłości problem z nadwagą, zwłaszcza po kastracji. A kotu nie wytłumaczysz nagle, że nie może tyle żreć i możesz mu dać tylko tyle i tyle karmy

Nie mam wagi, podaję mu na oko 3-4x dziennie, co 5 godzin. Czasem zostawi coś, ale jak widzi, że patrzę, to zaraz dojada, żebym mu nie zjadła Więc daję mu tyle, by nie zostawało. Jest drobnej budowy, a jak jest głodny, to miaucząc zaprowadza mnie do kuchni. Wody przegotowanej ani odstanej nie pije, woli świeżą chlorowaną lub wylizanie wanny

Napisane przez blair witch

Jak zobaczył Lalaith w dużym pokoju to by się z rozpędu zabił o wszystkie 4 nogi stołu i kaloryfer, jak widzi gg to skacze po niej jak debil, o malli nie wspomnę

Mnie lubi przeskakiwać