2011-11-16, 19:31
|
#4
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: śląsk
Wiadomości: 1 064
|
Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz
I ja się witam na nowej części wątku 
Kropka mam pytanie z innej beczki i proszę o pomoc - chciałabym nabyć perfumy z dominującą nutą cytrusową, bo kocham tego typu zapachy a słyszałam że masz do tego nosa więc się zapytuję czy możesz coś polecić??
Nie zazdroszczę sytuacji z kotem. A ludzi trzeba olać. Szkoda nerwów. Dobrze że nie znają moich poglądów, dopiero by miały używanie. 
- - - -
Boguś na razie chodzi do żłobka, ale nadal pokasłuje, zwłaszcza po zmianie temperatur (ciepło - zimno). Dałam mu dziś przed snem Hascosept bo mi szwagierka poleciła, może pomoże.
Wczoraj na koniec dnia pracy miałam nerwa. Normalnie już nie wytrzymałam i się z tym palantem co pracuję ścięłam przy nowej szefowej. 2 minuty przed końcem pracy podsunął mi kartę urlopową do podpisania zastępstwa, ja patrzę a tam 27 i 30 grudnia miedzy innymi. Ja sama chciałam wziąć właśnie od 27-30.12 4 dni urlopu, żeby mój maluch sam w żłobku nie siedział, więc się wściekłam, bo nawet mnie nie zapytał, czy mi to nie koliduje z moimi planami i jeszcze wyskoczył, że on ma urlop w planie urlopów. A jak ja mam być uwzględniona w planie urlopów jak pracuję od kwietnia?? Do tego on ma syna 9 letniego, więc go niańczyć nie trzeba a mój maluszek dopiero. Nie podpiszę mu tego i już. Kolejną rzecz sobie załatwia za moimi plecami i już mnie poniosło. Wiem że nie powinnam się w pracy unosić, ale już tym razem nie wstrzymałam. Dziś byłam na szkoleniu cały dzień, ale jutro mi się nawet nie chce iść do pracy po tym.
|
|
|