2011-11-17, 19:01
|
#4264
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Ruda Śląska
Wiadomości: 996
|
Dot.: Guerlain - kolorówka część IV
Cytat:
Napisane przez guacamole
To Ty 'opalensza' niz ja  . Ja uzywam beige Bobbi Brown, chyba 20.
Mrozny makijaz tez baaardzo lubie, jednak blond, ktory na sobie mam ma swoje wymagania  . Jak mialam ciemne wlosy, mroznosc prezentowala sie fantastycznie.
Nie wiem, co bym miala robic z pszczolami, ale efektu rozu nigy nie osiagne. Najwyzej mi neutralizuje zoltawy pigment. Co do nowych kulek - jak masz watpliwosci, to sobie je odpusc. Kulki to religia sama w sobie i ja do ego tak podchodze. Ja je chcialam miec bez wzgledu na wszelkie 'ryzyko'. Jak szukasz czegos do konkretnego celu, sama wiesz, ze lepiej byc przekonanym. Inaczej kolejny towar stoi i sie kurzy  .
A e magnesy nie daly sie wlepic do srodka na jakas kropelke?
|
Dokładnie tak miałam z pszczołami, chciałam mieć za wszelką cenę, zresztą cała ta ubiegłoroczna kolekcja podbiła moje serce. A tak na marginesie to jestem sroką i lubię wszystko co ładnie wygląda więc jak będą po gwiazdce to może i je kupię na przecenie.
A co do magnesów nie próbowałam bo boję się że zniszczę piękne opakowanie, i teraz aby magnesy się trzymały przekręcam wieczko tak aby magnesy się nie wyciągały na wzajem.
A też jestem blondynką i wiem że ciężko dobrać kolory żeby pasowały, muszę uważać aby make-up nie był zbyt widoczny bo uczę w szkole.
|
|
|