2011-11-19, 19:49
|
#2912
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 434
|
Dot.: Dekoloryzacja włosów- część II wątek zbiorczy.
Cytat:
Napisane przez sonyo
Dzień dobry, potrzebuję porady 
Chciałabym uzyskać naturalny, średni lub ciemny blond. Aktualnie mam na głowie sprany Garnier Jasny złoty brąz (pierwsze zdjęcie robione przy oknie) i oczywiście nie jest to zbyt jasny, ale raczej średni brąz. Od ponad dwóch lat kładłam właśnie tę farbę, po drodze zdarzały się np. Wellaton Karmelowa czekolada albo Syoss Kasztanowy brąz, a ostatnio położyłam Garnier Color& Shine Ciemny blond, który tylko przyciemnił mi włosy, ale to było ponad miesiąc temu, więc już się sprał. Chciałabym dowiedzieć się, jak najlepiej zejść do blondu. Bałabym się sama wykonywać dekoloryzację w domu, mogłabym najwyżej czekać, aż farba będzie się spierała dalej i nakładać stopniowo jaśniejsze farby (o ile to jest opcja) lub wybrać się do fryzjera na dekolor (ile to mniej więcej kosztuje?). Jak sądzicie, co powinnam zrobić?
|
U fryzjera pod pojęciem "dekoloryzacja" najczęsciej możesz się spodziewać rozjaśniania włosów a co za tym idzie zniszczenia w dodatku słono zapłacisz. Dekoloryzacja nie jest wcale łatwa, jest o tyle lepsza, że nie niszczy włosów i kolor wymywa się w miare jednolicie natomiast moim zdaniem mycie włosów po dekoloryzacji je trochę osłabia i podsusza (trzeba to robić kilka razy specjalnym szamponem).
Mi włosów nie zniszczyło a robiłam 4 dekoloryzacje pod rząd, natomiast miałam już totalnie dość tego mycia... w dodatku farba po dekoloryzacji łapie o wiele ciemniej więc trzeba brać dużo jaśniejszą i na niższej wodzie % a i tak nie wiadomo czy nie sciemnieją.
|
|
|