Wizaz.pl - Podgląd pojedynczej wiadomości - Pierwsza zupka, pierwszy ząbek. Tu najlepszych mam jest wątek. VII-VIII 2011 :)
Podgląd pojedynczej wiadomości
Stary 2011-11-19, 21:18   #1330
83monia
Zakorzenienie
 
Avatar 83monia
 
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
Dot.: Pierwsza zupka, pierwszy ząbek. Tu najlepszych mam jest wątek. VII-VIII 2011 :)

Cytat:
Napisane przez zanetaa88 Pokaż wiadomość
W związku z tym mam milion pytań:
1.Zacznę od mleka bebiko - najpierw podam w dzień jedną flachę i jak długo mam czekać na ewentualne uczulenia, bóle brzuszka ? Na początku zamienię jeden posiłek z cyca na MM,potem chcę podawać MM na noc. - na uczulenie z 3 dni, na nietolerancje nawet godzine (bo zwymiotuje). nie dawaj flachy calej od razu, daj na poczatku 1 miarke (i 30 ml z tego co pamietam) i reszte odciagnietego twojego mleka. co 2-3 dni zwiekszaj ilosc twojego mleka w butli az dojdziesz do samego MM. mowie tak bo moje rzygalo dalej niz widzialo jak zapodalam MM normalnie jako 1 posiłek w calosci z MM
2.Ile macie butelek? i Jakie smoczki mają już być, jak Emi 30stego skończy 4 miesiące ? na te trójki ma wejść jakieś? - chyba z 5 mam butelek, ale to po arturze i wiki, starczylyby 3 (tak zeby nie latac co chwile i nie myć). a smoczek to chyba 2 lub 3
3.Czy inna butla jest do mleka a inna do kaszki (pytam na przyszłość) chyba ,że chodzi tu bardziej o smoczki ? Mam butelki AVENT. - butle te same
4.Czy MM podajecie na żądanie, czy np.co 3h ? - dawałam na żadane co 3h
5.Jak to jest z tym dopajaniem przy MM, jest jakaś reguła ? - zasada jest podobno taka, że dziecko powinno wypić tyle wody w ciągu całego dnia, ile wynosi jedna porcja mleka
6.Kiedy Emi będzie już całkowicie na MM to w nocy podajecie herbatkę? - ja podawalam malemu mleko w nocy (2 lub 2razy -żarty był, burczało mu w brzuchu), herbatke tylko w lato bo inaczej by sie na picie herbatki budzil. po rodzku powoli odstawialam nocne mleko
7.Jaka kupa przy MM powinna mnie martwić? - zatwardzenie lub biegunka, krew
8.Czy w tych kubeczkach niekapkach TT można podać mleko ? - tak
9.Jak wychodzicie gdzieś i wiecie że będzie pora karmienia w mieście bądź u kogoś to co zabieracie do torby? chodzi mi o jakiś termos z wodą?itp - termos mozna ale mysle ze w kazdej restauracji by ci wrzątek dali za free nawet. ew u kogos mozna podgrzac. na bank zapakowana do pojemniczka 1 porcja mleka
no i
10.Boję się tej nowej organizacji jakoś buu. - tu nie pomoge

Monika
jak zapisywałam Emi do żłobka, to dostałam ewentualny plan zajęć, powiedz mi będziesz jakoś specjalnie zmieniała godziny np.karmienia takie jakie jest w żłobku?żeby wcześniej przygotować mała.Czy pierwszy dzień to idziesz na głęboką wodę i małą odstawiasz na 8h ? czy np na początku tylko na 3h i tak każdego dnia więcej i więcej? Jak t jest w ogóle w żłobku, dziecko musi mieć swoją torbę i w niej pampersy, mleko,smoczek,ciuszki?

Miałam jeszcze coś pisać...zapomniałam.


jakoś zdołowana jestem z przejścia z UU na MM...to takie emocjonalne.


---------- Dopisano o 21:06 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

Kajool a próbowałaś podać MM, jak tak się denerwuje i Ty się denerwujesz to może zobacz z mlekiem modyfikowanym ?
ja bym na twoim miejscu jeszcze nie przechodzila na MM ale rób jak uważasz. pytania o M masz wyzej - z moimi odpowiedziami
ja daje do prywatnego zlobka, tam takie maluchy nie mają ustalonego planu dnia. wiem ze miejskie maja nawet czasami zmiane pampersów o określonej godzinie nie przestawiam wiec dziecka na jakiś plan. jesli masz okreslone godziny (co wg mnie u tak malych dzieci jest CHORE!) jedzenia i wiesz ze baby na bank nie podadza na żądanie możesz powoli przyzywczajać dpo danych godzin, ale bez pośpiechu i paniki. tak male dzieci nie czuja jeszcze problemu z rozłąki. artura poczatkowo walsnie na 3h zostawilam (a wlasciwie bylam z nim, ale nie dotykalam nawet, nie pokazywalam sie, chcialam zobaczyc jak raguje i ew pomóc, nie wiem czy też tak bedziesz mogla) - tylko 1 dzień. potem na bite 8h zostawilam. panie mialy moj telefon i w razie co mialy dzwonic. dwa dni czekalam na telefon, nic sie nie dzialo wiec bylam spokojna. raczej bym zrobila (jesli nie mozesz patrzec na sali co robia z dzieckiem): 3h, 5h, 8h - jesli nic sie nie bedzie 1go dnia dzialo. jesli gorzej bedzie reagowac to bym 3 dni każdej godzinówki dala, czyli: 3h, 3h, 3h, 5h,5h, 5h, 8h już do bólu. dziecko ma swoją torbe (u mnie w szatni) z ciuszkami na zmiane (nawet 2 komplety), pampersami, chusteczkami, własne mleko (i ew cos jeszcze jesli ma specjalna diete!) - sam proszek, butelka do mleka i do herbatki, kocyk i podusia, smoczek. u mnie jeszcze moglam zostawic leki np. ibufen jak ząbkował ale wiem ze miejskie żłobki nie podają leków same, bo do tego musi byc przeszkolona pediatra (u mnie podawala wlascicielka, widocznie normalnie można...)
__________________
Słoneczka, Gwiazdeczki i Złotka

BLOGUJĘ: http://www.konfabula.pl

Edytowane przez 83monia
Czas edycji: 2011-11-19 o 21:20
83monia jest offline Zgłoś do moderatora