Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. IX
Cytat:
Napisane przez Lucy1111
zaczęłam dziś 27t...
|
O ja jak już nie dużo Ci zostało
Ja byłabym tydzień przed Tobą chyba...
Cytat:
Napisane przez agatkaa1
My byliśmy w kościele ale w połowie wyszliśmy bo jak zobaczyłam taka laskę z mężem heh młodsza ode mnie a faceta ma ok 40tki  z dzieckiem w wózku heh ten mały ma może z 2 lata ona w ciąży z kolejnym jak zobaczyłam że ona to dziecko bierze i nosi na rękach to mi się łzy w oczach pojawiły że pewnie mimo tego i tak zdrowe dziecko urodzi....po czym zrobiło mi się słabo...musieliśmy wyjść i wróciliśmy do domu....
Też mam dziś jakiegoś doła....tempka szkoda gadać ale spoko nie przejmuję się....widocznie tak ma być i koniec....Jemy obiadek i jedziemy znów do teściów...a później do mojego brata bo bratowa upiekła w końcu ciasto hihi  
|
Też mam koleżankę, która właściwie do ostatniego dnia ciąży pracowała jako fryzjerka w tych wszystkich farbach itp. A dzieciątko zdrowe. Ale wiem, że nie powinnyśmy tak na to patrzeć...
Trzymaj się dzielnie Agatko, ja też próbuję 
Do nas dzisiaj rodzice przychodzą na obiado-kolację i na kawkę. Mam okazję się wykazać kulinarnie powoli sobie wszystko przygotowuję i Was podczytuję. Ale cisza tu dzisiaj
__________________
|