2011-11-20, 12:57
|
#3089
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 10 085
|
Dot.: Związki rozpoczęte w 2010 roku cz.2
Cytat:
Napisane przez behindblueeyes
Wy już śluby planujcie..gratulacje 
A u mnie..do ołtarza mi nie spieszno ale mój związek nie wygląda kolorowo  Mam taką migrenę,że wymiękam  Wkurzyłam się na TŻta. Po tygodniu zobaczyliśmy się dziś a 2h, a jutro już wyjeżdzam i mam gdzieś wszystko...
|
Też bym się wkurzyła na Twoim miejscu - ale może to chwilowe nieporozumienie i szybko się dogadacie?
U mnie też wcale nie jest tak kolorowo, TŻ ma wiele cech, których nienawidzę Dlatego na dzień dzisiejszy nie zaręczyłabym się z nim - co nie zmienia faktu, że w czerwcu mogę to zrobić, poczekamy jak się będzie starał i na ile mnie przekona, ze jest tym jedynym W naszym związku od początku on musi mi udowadniać, że będę z nim szczęśliwa, wie, że nie jestem w 100% pewna, że on da mi życie, jakiego pragnę.
Cytat:
Napisane przez asik1503
a co do dużego łóżka... my też chcemy mieć w przyszłości takie 2x2 ale coś czuję, że i tak tż będzie na mnie właził xD bo on tak lubi 
|
U mnie jest identycznie! Duże łóżko nie zmienia faktu, że spanie z TŻ to męczarnia i niezależnie od tego jak daleko od siebie się położymy, to po chwili budzę się z duchoty, przyciśnięta jego ręką czy nogą. Ma jakaś manię i musi chociaż dłoń na mnie położyć, nie wiem czy on to robi celowo, czy po prostu przez sen, jest to słodkie, ale męczace.
Najchętniej spałby na łyżeczki
Czytałam wczoraj na innym forum wątek dotyczący porodów i moja chęć posiadania dziecka z 50% spadła do jakichś 30
__________________
Książki 2021  98
(2020-125, 2019 - 67, 2018 - 87, 2017 - 108, 2016 - 56, 2015 - 54, 2014 - 42, 2013 - 66)
|
|
|