|
Dot.: Czy naprawdę przesadzam? - moja siostra i jej chłopak
dla mnei to nie pojęte. On przsiaduje tam tyle dni w tygodniu, dokłada coś , kupi czasem coś na obiad, jakieś składniki, posprząta po sobie ?
Przecież to jest obca osoba, ty też potrzebujesz chwili wytchnienia, chcesz pouczyć się , odpocząć w SPOKOJU W SWOIM WŁASNYM POKOJU. A już te "akcje" o których wspomiałaś to jakaś paranoja? Czy oni spotykają się czasem u niego w domu/mieszkaniu ?
|