Dot.: ciasteczek czas nadchodzi
Robię podobne ciasteczka, ale z żółtkami surowymi. Są pyszne, ale cóż szkodzi poeksperymentować z inną wersją przepisu.
Ciastka maślane
20 dag masła, 30 dag mąki, 10 dag cukru pudru, 4 żółtka
Twarde masło posiekać z przesianą mąką wymieszaną z cukrem, dodać żółtka i zagnieść ciasto (zwykle nie brukam sobie rąk tą żmudną czynnością tylko wrzucam składniki do malaksera i w mgnieniu oka mam gniota idealnego). Ciasto należy owinąć w folię i wstawić do lodówki.
Po jakiejś godzinie rozwałkować na grubość ok.0,5 cm, następnie wykrawać literatką albo foremkami do ciasteczek. Ciasteczka można posmarować białkiem i posypać cukrem (ja tego procederu nie uprawiam). Piec na złoty kolor w średnio nagrzanym piekarniku.
__________________
"...Nieosiągalność nigdy nie jest kontrargumentem przeciwko ideałowi, gdyż ideały są tylko drogowskazami, nigdy zaś celami..."
|