|
Dot.: Brązowowłose farbowane. Cz.III-wątek zbiorczy
wiem ze bede miala wsparcie szczegolnie w mamie 
takze chyba jest dobrze
tymbardziej ze kocham mojego nazeczonego
a nie tak jak niektore zastanawiaja sie wogole kto jest ojcem
ja nie mam takich problemow 
najgorsze jest to ze strasznie sie slabo czuje
np wstane zrobic np kanapke a po chwili czuje sie tak jakbym miala zemdlec
napewno choroba tez ma na to jakis wplyw
oslabienie itd
---------- Dopisano o 13:44 ---------- Poprzedni post napisano o 13:43 ----------
a powiem Ci ze te odrosty po gorzkiej czekoladzie to tak mi zrudzialy ze szok
niedawno co farbowalam a juz takie rude ;/
patrzec na to niemoge
|