2011-11-21, 15:35
|
#2261
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 95
|
Dot.: Powiększanie piersi cz.7
Dzień dobry wszystkim
Pojechałam dziś do kliniki upewnić się co z moim rozmiarem. Akurat był drugi doktor wolny, więc się ucieszyłam, bo będę miała pogląd od dwóch panów a nie od jednego
Wyskoczyłam więc z ciuchów a on mówi, że moje 305 to jest absolutny max, pomacał moje rodzynki i mówi, że więcej absolutnie się nie zmieści, a gdyby to on był ze mną przy pierwszej konsultacji to raczej dałby mi 285:P w związku z tym już jestem spokojna i uradowana, że doktorek jednak da mi 305 heh..śmieszne te moje cycki, prawie nie ma ich za co ścisnąć:P
A słuchajcie jaki hit później...podjechałam do kliniki w tzw.międzyczasie między praca a pracą - w drugiej pracuje u taty w firmie. No i chcę ruszać bo zostało mi tylko pol godziny a musze dojechac do sasiedniego miasteczka a tu moj wredny samochod nie chce odpalic!!!I 15 minut sie meczylam,w koncu sie udalo, ale juz mialam lzy w oczach, ze bede musiala dzwonic do taty, ze nie wykonam zlecenia(bo absolutnie nie moge sie tam spoznic) i zeby przyjechal po mnie pod klinike chirurgii plastycznej!!No ciekawe jakbym mu sie z tego wytlumaczyla!!!  na szczescie juz naprawilamtego dziada...akurat za zarobione pieniadze ze zlecenia+doplata;P
|
|
|