2011-11-21, 21:19
|
#197
|
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: za mostem
Wiadomości: 125
|
Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz
Cytat:
Napisane przez araczki
W sobote Malvina wywinela nam numer. Bylismy w sklepie z ciuchami dzieciowymi, mala stala sobie obok mnie, maz sprawdzal numer butow dla niej, stal przy wejsciu ja z nia w glebi sklepu i nagle nie ma dziecka, chwila moment...maz mowi, ze nie wyszla na zewnatrz (bylismy w centrum handlowym), szukalismy miedzy wieszakami bo lubi sie tak bawic, nie ma, wolam juz sina ze strachu, ze moze jednak wyszla...nic...jedyna przebieralnia w sklepie byla zaslonieta wiec pewnie tam tez jej nie moglo byc...i co i wlasnie tam wlazla i sobie stala przyklejona do sciany, nawet nie drgnela tylko oczy jej swidrowaly na wszystkie strony i usmiech nie schodzil z buzi...
|
no to widzę ze u Was atrakcji też nie brakuje...,Malvi jaka skubana pomysłowa jest
Cytat:
Napisane przez Curly81
Dobrze Ci,my takiej nie mamy.
Ala spadła mi poł godziny temu z kanapy  Tym razem był płacz,mega siniak,guz  .Biedulka pół godziny wisiała mi na rękach zapłakana.Wystraszyłam się.Tak mocno uderzyła głową o parkiet,że aż zahuczało  .Chyba poza guzem i siniakiem wszystko jest ok,zjadła obiad i połozyłam ją spać.
|
ajj, współczuję, wiem co czułaś. buziak dla Ali
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;30636636]
Mamy nowe slowo ; "goń", które u Tymka znaczy "chodź ze mną".
Maksiu gdy mu ucieka woła "Tymek, goń mnie", no i Tymek za nim biegnie, rozumie, że "goń" oznacza, że ma iśc za Maksiem. Więc mnie Tymek bierze za rękę mówiąc: "Mama, goń tam" i ciągnie mnie do pokoju, żebym z nim poszła. [/QUOTE]
cóż za polecenie, fajne te dzieciaki z tym swoim nowym słownictwem
odnośnie parówek- nie daję, mnie zapach odrzuca,jak je czuję to mnie mdli. wolę mięso "z kawałka", pierś, karkówkę pieczoną jeśli jest okazja od teściowej wziąć
|
|
|