[vanilia1985]

Dziękuję Myszko. Na zakręconych zawitałam, ale obiecałam wrzucić zdjęcia, a możliwe to będzie w weekend. Zamierzam właśnie zakupić ten balsam, ale dopiero po przypływie gotówki i oczywiście jak zużyję to co mam, niestety muszę się przemęczyć. Z drugiej strony wiem, że na efekt niestety trzeba czekać, na szczęście kokos się kończy a lniany po prostu wypiję oczywiście mam BD zawsze pod ręką, bo córcia go używa. Zauważyłam też, co jest oczywiste, że po olejowaniu włosy tracą objętość, wydaje mi się, że mam ich kilka na głowie, sporo mi wypada od dłższego czasu ( to wynik ogromnego stresu), dokarmiam się witaminkami od wewnątrz, ale zbyt krótko żeby widzieć efekty. Następny jaki zakupię to ten zachwalany przez Ciebie z orzecha i chyba winogronowy z biedronki. W weekend wypróbuję tą płukankę lnianą i na pewno wrzucę zdjęcia na wątku dla zakręconych.
Myszko a jaką inna odżywkę byś mi poleciła, bo szczerze mówiąc tą z garniera stosuję już od pół roku i chętnie zmieniłabym na coś innego, tylko nie wiem co..