[Parabelka]

Napisane przez teza20

Na zaburzenia psychotyczne z omami słuchowymi coś jak schizofrenia

Oj

Napisane przez Miciel

nom
tu szczegóły
miałam kiedyś tego dziada, książkę o haftach mi zalał

Też go miałam , ale paskudny był w smaku a jaką książkę Ci drań zalał ?

Napisane przez dzika truskawa

No dla związku na pewno nie jest dobry, jeszcze dopóki wierzyłam, że się przeprowadzi to ok, sytuacja przejściowa, poźniej doszlam do wniosku, że mnie w uja robi a później mi zobojętniało to wszystko, zaakceptowałam i nawet polubiłam sytuację, po 36 godzinach razem mnie zaczęła wkuffiać obecność innej osoby non stop i co? Za półtora tygodnia będziemy mieszkać razem...
A, i jeszcze w tamtym tygodniu mi taką jazdę emocjonalną zaserwował, że poczułam że go jakby mniej kocham

Rzeczywistość skrzeczy

Napisane przez Spoora

To jakaś nowa wersja?

Vintage-porno

Napisane przez dzika truskawa

Już? A może dopiero? (najpierw miało być w marcu, później w lipcu, później jak znajdę nową pracę, a jak znalazłam nową pracę... to sprawę załatwił dopiero teraz )

Jakoś tak mam, że wszystko czego baaaardzo chcę dostaję jak już mi to zupełnie zwisa i przestaje zależeć

A to to normalne , tez tak mam jak czegoś chcę aż do bólu i za wszelką cenę to ni cholery , a jak mi przejdzie i zwiśnie , to samo w ręce włazi oprócz kasy na flaszki of kors

Napisane przez rachell111

ja nie wchodze na żadnego psa - ja to potem odchorowywuję- i tak patrzymy z chuopem namiętnie na animalską policję na Animal Planet - ale tam czasem są hepiendy

tam to przeważnie są hepiendy

Napisane przez justynaneyman

W międzyczasie pomalowałam ramę- no sama się pomalowała
Piękna- zaokrąglone kanty, masywna, ale nie za bardzo, a kolor- pomiędzy bardzo jasną oliwką a kością słoniową. Połysk jedwabisty.

Mam już prawie wszystko- włącznie ze specjalnie wybraną, polyskliwą, czarną gumką do włosów i rajstopami cienkimi, czarnymi, ale przeswitującymi, bardzo mocne- mistrzowski splot

i dobrze będzie w newralgicznej chwili napięcia myśl o tym , żeby nie wyskubać cekinów z torebki

Ide kotlety mielone robić , i tak nie mam nic ciekawego do powiedzenia