|
Dot.: okres...
no to też idę 30 listopada. Właśnie, nad tym też się zastanawiałam, że może to się jakos ureguluje, ale jakby nie patrzyc od pierwszego razu mineło juz trochę czasu (jakieś 11 miesięcy) no i nadal tak jest, a nawet i gorzej bo teraz cykl wydłużył się do 52dni i nadal miesiączki nie ma ;/ no ale poczekam, co mi lekarz powie ciekawego.
|