Dot.: chudzinki ; )
Strasznie denerwuje mnie gadanie, że jestem za chuda, że wyglądam strasznie, że jak anorektyczka. A szczupła jestem od dziecka i tego nie zmienię. I nie rozumiem, dlaczego ludzie nie rozumieją, że jak mi wypominają, że wyglądam źle, bo jestem chuda to mi jest bardzo przykro. A broń Boże powiedz pulchnej osobie, że ma za dużo kilogramów, to po prostu obraza stanu (nie, żebym miała coś do osób grubszych, po prostu chodzi mi o postrzeganie tego przez społeczeństwo)
__________________
|