|
Dot.: Sens pomocy ubogim (na własne życzenie?) - "Szlachetna Paczka"
Cytat:
Napisane przez titina
Na prawdę macie niezłą zabawę wyszukując ubogie rodziny i nabijając się z nich.
skazana_na_bluesa - wyraźnie jest napisane że pani Magdalena wychowuje, a nie że urodziła. Roksana może być jej siostrą...
|
Dziewczyno czy Ty naprawdę nie umiesz czytać ze zrozumieniem czy tylko udajesz? Nikt nie nabija się z biednych rodzin. Chodzi o to że niektóre rodziny wcale nie są takie biedne. Niektóre rodziny są biedne niejako "na własne życzenie" bo mając już 3-4 dzieci i biedę w domu, brak pracy, mimo to znowu zachodzą w ciążę i dziwią się,że nie mają za co utrzymać 5 dzieci. Aby pomóc takim rodzinom potrzeba robić zupełnie inne rzeczy niż wysyłanie paczek przed świętami. A wysłanie takiej jednorazowej pomocy w praktyce często pogarsza sytuację. Jak pisała jedna dziewczyna,dostawała zabawki ale ojciec je sprzedawał. Dzieci widzą że niepracujący rodzic dostaje to co chce, więc w przyszłości się nie uczą nie pracują tylko wymagają pomocy od innych.
Jak chcesz pomagać rób to rozsądnie, w przemyślany sposób tak aby ta pomoc rzeczywiście była pomocą a nie samą ideą dla idei.
Edytowane przez Flashdance
Czas edycji: 2011-11-23 o 14:14
|