2011-11-25, 10:07
|
#2016
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: (prawie) Koszalin, ta wiocha obok Mielna
Wiadomości: 12 219
|
Dot.: Pierwsza zupka, pierwszy ząbek. Tu najlepszych mam jest wątek. VII-VIII 2011 :)
Cytat:
Napisane przez patik87
Wieczorem wczoraj juz nie zajrzałam do Was bo dzieć buczał przed spaniem i zmęczona usypianiem jej-poszłam spać.
Nie umie sama zasnać w łóżeczku, na rękach też najpierw ryczy i ryczy, rzuca się aż uśnie. I ostatnio nie idzie spać wczesniej jak 21, i nijak nie przekłada to się na długość jej snu, bo nadal o 6 na nogach 
W związku z tym nie mam wieczorem czasu dla siebie, bo tylko spać mi się chcę.
Po kąpaniu wczoraj zakładam Sarze pampka, rozkładam go - a w nim- szczypawka. Przestraszyłam się, jak ona tam wlazła( dzienna porcja pampków leży na tapczanie gdzie przewijam) i skąd u mnie w domu szczypawy 
Dzisiaj jak tż będzie to planuję zrobić u młodej generalne sprzątanie z odsuwaniem mebli.
|
moja wczesniej niż 21 zwykle nie spi (artura tez klade o tej porze, ale chyba kiedys musze zaczac wczesniej bo spi do 8 a jak wroce do pracy to klops bedzie z budzeniem), a budzi sie o 7, wiec niewiele wiecej. mi pasuje.
u mnie jakims cudem powlazily szczypawy w ramy okienne (te plastikowe, miedzy gumami spia) i jak otworze okno to czasem jakas wejdzie. wczesniej namiętnie wlazily w pranie na balkonie (4 piętro!!!)
|
|
|