2011-11-26, 08:40
|
#341
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 44 997
|
Dot.: Krzyki, tupanie, nocne niespanie - czyli mamy maj-czerwiec 2010 próbują nie osz
Justynko, skoro Stefano jest alergik, to ja bym nie podawała, a przynajmniej nie dwa potencjalne alergeny jednocześnie.
Agu zaczęła informować, że narobiła w pieluchę Dobre i to Przychodzi, skrzywiona marudząca mina i masa się po pieluszce.
Zbieram się niedługo na miasto,kilka prezentów kupić. Bo to i Mikołajki mama, ciocia, mąż, do tego 4 grudnia imieninowo ciotki, a urodziny mamy 1 stycznia
Ale tu się wycwaniłam trochę, bo do naszej biblioteki w szkole przyjeżdża facet z hurtowni książek i zostawia pudło z róznymi do kupienia, i można domówić też. Tym sposobem fajną kucharsko-podróżniczą grubą bardzo za 32zł zamówiłam, a normalnie spójrzcie na cenę:
http://merlin.pl/Ugryzc-swiat_Nation.../1,631052.html
Do tego dla siostrzenicy męża 2 książki po 13zł, fajnie zrobione: jak narysować ludzi i jak narysować zwierzęta, o takie:
http://www.empik.com/jak-rysowac-i-m...3432,ksiazka-p
Z ludźmi zamówiłam też dla dziewczynki z klasy, na Mikołajki, bo losowaliśmy i ją wylosowałam a młoda plastycznie utalentowana, potem pewnie plastyk będzie.
A dzisiaj muszę szczotkę do włosów wypasioną jakąś mężowi na Mikołajki kupić, bo mi moją kradnie i jęczy, że swoją nie ma. A ja mam taką ręcznie robioną z włosiem, dostałam w prezencie, niech mi nie kradnie więcej 
Młodej cosik dokupię na gwiazdkę, i muszę od chrzestnej prezent kupić, bo zawaliłam :/ miałam w sklepie internetowym kupić, ale czekałam aż facet dostanie to co ja chcę, no i teraz dla odmiany nie ma tego, co chrzestna chciała brać
|
|
|