2011-11-26, 18:27
|
#162
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: gdzie diabeł zamiata ogonem
Wiadomości: 18 638
|
Dot.: TZta daleko mam ale sama rade sobie dam ! ZNO cz.XXVI
Cytat:
Napisane przez norka27;30743437[B
]Wampik nikt tu nie mowi o szpikowaniu psa koscmi i ziemniakami.[/B] Przeciez moi rodzice nie maja na codzien miecha z koscia. A kartofelka to ja podrzuce piesiowi raz na jakis czas tak z milosci dla jego lakomstwa  Bo mnie duzo nie ma a to byl moj pies i kocha mnie i teskni i panca mu dogadza
Kociczka ja tez caly dzien jaka bezowocna jestem - wstalam po 11, zjadlam sniadanko z kotkami, pojechalam na zakupy - worcilam kolo 15 ![:]](//static.wizaz.pl/forum/images/smilies/krzywy.gif) zjadlam, zdrzemnelam sie i tak mi zlecialo  Zaraz jade po TZ
Dom mam juz swiatecznie przystrojony laski - to jedna z nielicznych rzeczy ktore lubie w N - szybko przystraja sie na swieta 
|
Ale ja wiem, że nie mówi
Tak napisałam, bo akurat dzisiaj gadałam z mamą na temat tego, że moje dziadki kiedyś nosili Puzonowi (ten pies od folii ) codziennie całe garnki ziemniaków i kości, i nie był karmionym niczym poza tym 
---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:26 ----------
A szkoda psiny, bo to rasowy pies. Sznaucer olbrzym
__________________
Nie podoba mi się świat,
gdzie "właściwe" zdarza się tak rzadko,
że uważamy je za "uprzejmość".
-J.C
31/365
|
|
|