2011-11-27, 15:00
|
#7
|
|
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 7 999
|
Dot.: Mama a zaręczyny
Cytat:
Napisane przez annacristinaq
Hej Dziewczyny, mam mały kłopocik. Otóż zdecydowaliśmy z TŻ, że chcemy się pobrać, ślub w sierpniu, wszystko załatwione i pierścionek już zakupiony. Chodzi o moją mamę, jest za granicą wraca niedługo i uważa, że pierw TŻ powinien ją zapytać o zgodę a dopiero potem może się mnie oświadczać.... Tyle, że mnie się to średnio podoba, oboje myślimy, że to nasza sprawa kiedy i jak się TŻ oświadczy... Nie chcę robić przykrości Mamie, bo jestem "ostatnim dzieckiem" i wiem, że bardzo jej zależy, ale ta cała szopka mnie przeraża....
Doradźcie jak to u was było.
|
Mój nie pytał mojej mamy o pozwolenie Uznaliśmy, że nie jest to potrzebne, bo jesteśmy dorośli i decydujemy sami. Chociaż wiem, że pozostali zięciowie pytali rodziców o zgodę przed ślubem My po prostu poinformowaliśmy o zaręczynach, a potem zorganizowaliśmy spotkanie zapoznawcze rodziców.
Edytowane przez a2fc2be9cd8d1027f8cb90d936276c49cf807c7d_655950424f87d
Czas edycji: 2011-11-27 o 15:02
|
|
|