Dot.: Żony 2011 :)
Ja to chyba jestem stara już mentalnie, bo mnie te choinki w ogóle nie kręcą, a wręcz drażnią jak je za wcześnie ustawiają w supermarketach. W domu penie będziemy mieli jakąś małą, sztuczną. Z tego jak u rodziców była żywa to pamiętam tylko, że się igły sypały i dwa razy dziennie trzeba było sprzątać. :p
|