2011-11-28, 18:01
|
#1036
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 767
|
Dot.: Nazwisko - swoje, podwójne czy malżonka?
Tak czytam i myślę o swoim ślubie. Otóż lubię swoje nazwisko i nie bardzo chciałabym je zmieniać na nazwisko TŻa... ale cóż - małżeństwo to morze kompromisów. Podwójne nazwisko nie wchodzi dla mnie w grę, bo mam długie imię, długie nazwisko i On też ma długie nazwisko - chyba w żadnym urzędzie nie mieściłabym się w rubryki 
Namawiałam nawet TŻa, żeby wziął moje nazwisko, ale jakoś nie bardzo mu ta opcja odpowiada. Jakby nie było, nie ma wojny o nazwisko, tylko chwile zastanowienia. Pewnie jak przyjdzie Ten dzień, to wezmę Jego nazwisko, co mi tam... ale z sentymentem będę myśleć o moim rodowym nazwisku
|
|
|