2011-11-28, 21:21
|
#541
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Wałbrzych
Wiadomości: 5 389
|
Dot.: Kosmetyki wciąż kochamy, w szafie wszystkie upychamy - Avonomaniaczki plotkują
Cytat:
Napisane przez dokia
a ja dziś po szkole muzycznej pojechałam tankować autko do Shell w myśl mojej wizji katastrofy prądowej ..
potem jeszcze stres w sklepie, bo Junior chciał hotdoga a ja się bałam co by mi karty nie zeżarło lub nie zczyściło jej w terminalu przy kolejnym wyłączeniu prądu.... na szczęście już nie zgasło światło jak wbijałam PIN .... uffff
ooo........ już ja więcej nie kraczę......
|
A może to się stać podczas wył prądu?
Ale miałaś przeboje
Pamiętam jak wracaliśmy z wakacji, zjechaliśmy z ekspresówki, która dość długo się ciągnęła, pierwsze jakieś miasto, stacja benzynowa a tam tłum ludzi i masa samochodów Nam się chciało tylko do toalety a reszta cała stała, bo pusto w bakach, a prądu nie było i system im padł a oni muszą zatankować Jedna baba to się pożarła z obsługą, nie dość, że chciała nr do kierownika i właściciela stacji to dzwoniła jeszcze do zakładu energetycznego i chciała nr do właściciela tego systemu co tam mieli, bo ona jechała na oparach i do stacji żadnej innej nie dojedzie a czekała już godzinę
Współczułam obsłudze, bo naprawdę zachowywała się jakby to oni byli winni
|
|
|