2011-11-28, 21:56
|
#2
|
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 1
|
Dot.: Fobia spoleczna?
Cześć,
Wydaje mi się że przechodziłem coś podobnego. Wskazywać to może na Twoją dużą wrażliwość. Kiedyś, kiedy byłem w wojsku, chadzałem do psychologa i opowiadałem jej o tym. Stwierdziła że na ten mój "problem z komunikacją" mogą składać się następujące czynniki: po pierwsze, jak już napisałem, wrażliwość, większa niż przeciętna u ludzi; po drugie - przykre przeżycia z przeszłości powodujące np. brak zaufania do ludzi, a to się przejawia dystansem do nich. Po trzecie - możesz mieć np. skłonności autystyczne (zamykasz się w swoim świecie i każdy kontakt ze światem zewnętrznym jest jakby nową zaskakującą Cię wciąż na nowo sytuacją). Według mnie jesteś na dobrej drodze do poznania siebie, gdyż sama się oceniasz, dostrzegasz siebie jakby z boku, dzięki czemu potrafisz obiektywnie ocenić swoje zachowanie. Wszyscy jesteśmy bardzo skomplikowani, choć nie wszyscy w to wnikają. Niewielu z nas interesuje, jacy są naprawdę, gdyż to wymaga sporego wkładu w pracę nad sobą. Ty już zaczęłaś Połknęłaś bakcyla. To cudowne zajęcie - rozpracowywać siebie. Przynosi dużo satysfakcji. A kiedy już to osiągniesz (dowiesz się jaka naprawdę jesteś), będziesz mogła zdecydować, kim naprawdę chcesz być. Napisz więcej o sobie. Interesuje mnie to, bo sam miałem niegdyś podobne spostrzeżenia. Może wspólnie dojdziemy do jakichś konkretnych wniosków. Co dwie głowy to nie jedna 
Pozdrawiam serdecznie!!
|
|
|